I've gotta say I'm feeling better than I should
Don't got a lot but I know life is always good
Zacząłem śpiewać do mikrofonu starając się jakoś odwrócić swoją uwagę od dziewczyny, która przez tyle czasu zaprzątała moje myśli i miejsce w sercu. Nigdy nie myślałbym, że będę umiał kogoś tak pokochać. W ogóle, że będę umiał kogoś obdarować uczuciem. Uśmiechnąłem się szeroko patrząc na skaczących fanów, gdy śpiewałem kolejne słowa utworu. To właśnie kochałem, gdy stawałem na scenie. Świadomość, że moja twórczość sprawia nie tylko radość mi i chłopakom, ale także całkiem obcym ludziom. Mimowolnie moje spojrzenie ponownie wylądowało na dziewczynie, która klaskała dłońmi. Nigdy jakoś szczególnie nie przeżywała naszych koncertów. Pamiętałem to dokładnie. W sumie, chyba ona nigdy nie słuchała rocka. Mogła w sumie udawać. Tak jak uczucie do Ciebie.
Let's have a drink
Let's cut it loose
Let it unwind
Some day we'll be looking back knowing
We did it right
Wszystkie chwile sprzed ponad roku przeleciały mi przed oczami. Ja z butelką wódki narąbany w cztery dupy, ja całujący się z przypadkową dziewczyną, ja...ja...ja...Może nie byłem dobrym człowiekiem, ale nie zasłużyłem na to co dostałem. Przynajmniej tak sądziłem.
We got tonight
We got tonight
Forever yours
Forever mine
Widziałem na jej twarzy triumfujący uśmiech. Pewnie miała dziką satysfakcje z tego, że przez chwile stojąc oniemiały i patrząc na nią, złamała mnie. Doskonale zdawała sobie sprawę, że nadal na mnie działała, że nadal miała mnie w garści i jednym ruchem mogła zgnieść i wyrzucić do śmieci. Mnie. Faceta, którego tabloidy nazwały "zimnym dupkiem", który wykorzystuje naiwne dziewczyny. Dobra, nie byłem święty, ale raczej z żadną, o której pisali, nie spotykałem się. Moje serce należało do jednej, jedynej. Jednak ona nie była już moja, ja nie byłem jej i nie było dla nas czegoś takiego jak "dzisiaj".
Now everyone's leaving
And it's only me and you
You lean in close
And whisper something in my ear
When I'm with you, my girl
I don't know any fear
Ufaliście kiedyś tak człowiekowi, że byliście w stanie zrobić dla tej osoby wszystko? Ja ufałem. Jej. Teraz to uczucie zostało ze mnie wyprane i nie potrafię już zaufać kobietom. Nawet moja obecna "dziewczyna" doskonale wie, że nie może ode mnie zbyt wiele oczekiwać. Po prostu jesteśmy przyjaciółmi. Czasem się ze sobą prześpimy. Nic nie obiecujemy. Nie przeszkadza mi to. Jej tym bardziej. Może czasem tęsknie za czymś stałym, ale strach przed ponownym zranieniem skutecznie mnie przed tym cofa.
I'm feeling good
I'm feeling high
I feeling like I'm never coming down
I'm never coming down
Nigdy nie spadnę...Powtarzałem sobie w kółko kończąc piosenkę. Spadłem. Połamałem się na kawałki. Już nie byłem tym samym człowiekiem. Wszystko działo się zbyt szybko, zbyt boleśnie. Nikt nie wiedział jak się czułem. Jak się czuję. Nikt. Tylko ona. Ona doskonale wiedziała, gdzie uderzyć, żeby zabić moje wnętrze. I widząc po jej aktualnej minie była z tego cholernie zadowolona. Tylko po co jej to? Po co znowu wchodzi z buciorami do mojego życia? Zniszczyć je?
Przykro mi, już nie jestem idiotą, Melanie.
Świetny początek, z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały! Zapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńhttp://bloodflowsff.blogspot.com/
zapowiada się naprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńjestem strasznie zainteresowana rozwinięciem będę tu często zaglądać/Karola
;)
genialnie ;)
OdpowiedzUsuńpozostaje czekać na 1 rozdział <33
<33
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie zapowiadający się blog ;)
OdpowiedzUsuńp.s mam pytanie czy masz zaplanowane jak będziesz dodawać rozdziały ?
Będą dodawane co tydzień, dwa czy zupełnie spontanicznie ??
Jestem strasznie ciekawa kiedy można się ich spodziewać!?
pozdrawiam/ Daria ;)
Pewnie będą pojawiać się co tydzień w piątki/soboty ;)
Usuńok dzięki za info ;))
OdpowiedzUsuńpowodzenia <3
Tajemniczo i bardzo ciekawie. Czekam na rozdział.
OdpowiedzUsuńdobrze się zapowiada postaram się zaglądać jak najczęściej ;)
OdpowiedzUsuńautorce życzę weny i wytrwałości do końca <33 /Ola
Świetny początek! Napewno będę stałym czytelnikiem!
OdpowiedzUsuńDopiero prolog a już się zakochałam w tym opowiadaniu ���� Mam nadzieje ze 1 rozdział pojawi się szybko i przy następnych rozdziałach życzę weny ���� /Dominika :)))))
OdpowiedzUsuńAwww... genialnie że bohaterką jest Selena to jeszcze bardziej zachęca do czytania <3 uwielbiam ją ;))
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający i ciekawy. Lubię nutkę tajemniczości, a ty bardzo fajnie zbudowałaś tu napięcie.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie na tyle bym chciała patrzeć co będzie dalej.
Mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz.
Pozdrawiam i życzę sukcesów./Kaja
Świetny!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałyy ;D już nie mogę się doczekać rozdziału ;*/Magda
OdpowiedzUsuńSuper prolog ♥ czekam na next <3
OdpowiedzUsuńKarina ;)
Świetne! ;o Cieszę się,że w tym opowiadaniu też występują Selena i Justin,uwielbiam ich i mam do tej pary sentyment. Czekam na pierwszy rozdział.:)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł na bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału!
Interesujący prolog...
OdpowiedzUsuńwydaje się że będzie to całkiem nietypowe opowiadanie co jest ogromną zaletą, to by było na tyle i powodzenia w tworzeniu rozdziałów ;))